sobota, 25 września 2010

Wczoraj poszliśmy do pubu. Ja i reszta faceci poszliśmy. Jedno piwo, drugie, trzecie.. Przysiadają się do nas jacyś Kanadyjczycy, zagadują, idę do łazienki, wracam, a tam zaciekłe dyskusje przy stole, przy stole do bilarda też integracja..

.. w pewnym momencie: ej, widzieliście co tam się dzieje pod barem? Normalnie dwóch gości, z języczkiem .. O kurde ..

No i o kurde, się okazało że był to wieczór kiedy mieli się geje tam spotkać, no i chłopaki byli tak ambitnie podrywani przez cały wieczór, łahahahahaha :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz